Weź i czytaj Drukuj
Marysia pisze...
sobota, 25 grudnia 2010 17:00

Chciałbym opisać ci Siebie, używając wydarzeń twojego życia jak.... liter.

Czy mogę ? 

Zgódź się, proszę..... - masz taki rozbudowany alfabet, a Ja mam natchnienie.

Będę pisał do ciebie list o Mnie samym. Znajdziesz w nim wszystko, co potrzebne do rozwoju naszej relacji. List będzie w treści i formie dostosowany do twojej osoby.

Będzie taki jak ty. Skończony i nieskończony zarazem.

Uważaj - będę pisał w moim języku : po hebrajsku. Zacznę stawiać litery od zupełnie innej strony, niż jesteś przyzwyczajony. Będą zmierzać w innym kierunku, niż może ci się wydawać. To będzie coś zupełnie wbrew twojej logice, twoim oczekiwaniom i nawykom. Nawet jeśli postarasz się, skupisz wzrok, sięgniesz po fachowe komentarze, zapytasz mądrzejszych - odczytywanie nie zawsze będzie szło jak z płatka. Może nadejść pokusa rezygnacji albo buntu, gdy będzie zupełnie inaczej niż w twoich wyobrażeniach  układało się... moje pismo. Mimo to bądź cierpliwy. Nie zmieniaj niczego. Bądź cierpliwy : nie wymazuj z przeszłości ani jednej sytuacji - ani jednej litery...

Bardzo nie chciałbym być z powodu twoich poprawek inny w twoich oczach, niż naprawdę Jestem.

Meroutka

Zmieniony: poniedziałek, 27 grudnia 2010 23:35