Blog Staszka - 2018.12.18: Wizyta w Bertoua PDF Drukuj Email
Blog Staszka
wtorek, 25 grudnia 2018 13:27

Dzisiaj po śniadaniu pojechałem z s. Edytą na zakupy przedświąteczne do Bertoua. To tylko 53 km po tej niebezpiecznej drodze, ale użytkownicy drogi byli tak mili, że nie zrobili mi krzywdy. Po drodze widzieliśmy tylko dwa wypadki. Duża cysterna do góry nogami i kanion roztrzaskany w rowie. Był tylko jeden moment groźny, gdy przy prędkości 80 km/h wymijała mnie ciężarówka, a z naprzeciwka nadjeżdżał motocykl. Parę razy rzuciło ją, ale utrzymała się na drodze.

Wszystko udało się kupić. Nawet namierzyłem, gdzie są mikrofony dynamiczne z  długimi kablami dla solistek chóru szkolnego, ale zabrakło nam na to pieniędzy. Warto wiedzieć, że w Afryce w sklepie można spotkać taki oto artykuł (kliknij żeby powiększyć).

WhatsApp Image 2018-12-18 at 14.34.39

Z okazji świąt Bożego Narodzenia s. Hanna wykonała odlewy z gipsu małego Jezusa.

WhatsApp Image 2018-12-18 at 14.46.05

Do tego potrzebuje koszyczki, w których go układa na sianku. Namierzyliśmy starszą babcię samotną, która takie koszyczki wykonuje z trawy. Babcia nie mówi po francusku, ale nie ma problemu, bo gdy tylko pojawiamy się koło jej domu, to zaraz zbiegają się sąsiedzi i tłumaczą - a przy okazji chcą sprzedać nam przeróżne rzeczy. Kilka zdjęć z kolejnej wizyty u babci wczoraj po południu.

WhatsApp Image 2018-12-18 at 14.55.38WhatsApp Image 2018-12-18 at 14.55.41WhatsApp Image 2018-12-18 at 14.55.44

Więcej zdjęć TUTAJ

Jej chałupka wygląda gorzej od tej, którą miał niepełnosprawny wykonawca mebli bambusowych. Gdybym ją najpierw spotkał, to prawdopodobnie ona miałaby wyremontowany domek. Ale teraz już nie mam dla niej pieniędzy. A szkoda.

A ja dostałem od właściciela wyremontowanego domku taki oto samochód, wykonany przez niego z bambusa. Przyda się dla wnuka.

WhatsApp Image 2018-12-18 at 16.53.13

Zmieniony: wtorek, 25 grudnia 2018 23:44
 
RocketTheme Joomla Templates