Biblia Jakuba Wujka: Psalm 51 PDF Drukuj Email
Artykuły
piątek, 10 sierpnia 2018 14:16

Psalm CI
U Żydów 102.

1 Modlitwa ubogiego, kiedy jest w ucisku, a wylewa przed Panem prośbę swoję.
2 Panie, wysłuchaj modlitwę moję: a wołanie moje niech do ciebie przyjdzie.
3 Nie odwracaj oblicza twego ode mnie: któregokolwiek dnia jestem uciśniony, nakłoń ku mnie ucha twego.
Któregokolwiek dnia wzywać cię będę, prędko wysłuchaj mię.
4 Albowiem ci ustały jako dym dni moje: a kości moje jako trzaski wyschły.
5 Zwiądłem jako siano i wyschło serce moje, iżem zapomniał pożywać chleba mego.
6 Dla głosu wzdychania mojego przyschły kości moje do ciała mego.
7 Zstałem się podobnym pelikanowi na puszczy mieszkającemu i zstałem się jako kruk nocny w pustkach.
8 Nie spałem i zstałem się jako wróbl, który sam zostawa na dachu.
9 Przez cały dzień urągali mi nieprzyjaciele moi, a ci, którzy mię chwalili, przeciwko mnie się sprzysięgali.
10 Bom popiół jako chleb jadał, a picie moje mieszałem z płaczem.
11 Dla gniewu i popędliwości twojéj, abowiem podniósszy zrzuciłeś mię.
12 Dni moje zeszły jako cień, a jam usechł jako siano.
13 Ale ty, Panie, trwasz na wieki, a pamiątka twoja od rodzaju do rodzaju.
14 Ty powstawszy zmiłujesz się nad Syjonem, boć już czas zmiłowania nad nim, już przyszedł czas.
15 Albowiem upodobało się sługom twoim kamienie jego, a użalą się ziemie jego.
16 I będą się narody bały imienia twego, Panie, i wszytcy królowie ziemscy wielmożności twojéj.
17 Albowiem Pan pobudował Syon, i okaże się w chwale swojéj.
18 Wejrzał na modlitwę poniżonych i nie wzgardził ich prośbą.
19 Niech to napiszą rodzajowi potomnemu: a lud, który będzie stworzony, będzie Pana chwalił.
20 Albowiem wejrzał z wysokiéj świątnice swojéj, Pan z nieba na ziemię pojrzał.
21 Aby wysłuchał wzdychania więźniów; aby rozwiązał syny pomordowanych.
22 Aby wysławiano imię Pańskie na Syonie, i chwałę jego w Jeruzalem.
23 Gdy się narodowie zbiorą w jedno i królowie, aby służyli Panu.
24 Odpowiedział mu w drodze mocy swojéj: Krótkość dni moich objaw mi.
25 Nie bierz mię w połowicy dni moich: lata twoje od wieku do wieku.
26 Tyś, Panie, na początku ziemię ugruntował i niebiosa są dzieła rąk twoich.
27 One poginą, ale ty zostajesz: i wszystkie jako szata zwietrzeją.
28 I jako odzienie odmienisz je i odmienią się; ale ty zawżdyś jednakim i lata twoje nie ustaną.
29 Synowie sług twoich mieszkać będą; a nasienie ich na wieki będzie szczęśliwie prowadzone.

Zmieniony: poniedziałek, 13 sierpnia 2018 20:11
 
RocketTheme Joomla Templates