Wzajemność PDF Drukuj Email
Marysia pisze...
sobota, 29 stycznia 2011 22:00

Trrrrach !!!!!!

Roztrzaskała flakon! Głupia.

Olejek szybko wylewa się, cieknie jej po palcach, kapie na podłogę lśniącymi kroplami. Kawałki naczynia dygoczą jeszcze przez chwilę. Jezus siedzi przy stole spokojnie, bez ruchu; pochyla w skupieniu głowę. Kobieta spogląda Mu w oczy. Zapada cisza, drżąca od dźwięku potrzaskanej gliny. Faryzeusze patrzą z irytacją.

Lecz miłość nie boi się irytacji diabła. Wie, że śmierć jest blisko. Trzeba pospieszyć się z okazywaniem czułości.

* * * 

Trrrrach !!!!!!

Trzeci raz roztrzaskał kolana! Głupiec.

Krew obficie wylewa się, cieknie Mu po całym ciele, spływa na ziemię czerwoną plamą. Wszystkie członki dygoczą z wysiłku i bólu. Jezus wisi na krzyżu bez ruchu, pochyla głowę. Kobieta patrzy Mu w oczy. Zapada cisza, drżąca od bólu potrzaskanych kości Boga.... Faryzeusze patrzą z triumfem.

Lecz miłość nie boi się triumfu diabła. Przyjmuje śmierć. Przecież zmartwychwstanie.

Wówczas już nic nie przeszkodzi jej w okazywaniu czułości.

Meroutka

Zmieniony: czwartek, 15 marca 2012 14:00
 
RocketTheme Joomla Templates