Refleksje Pielgrzyma PDF Drukuj Email
Zbyszek czyta, inni też...
niedziela, 25 maja 2014 14:08

Teraz modlę się wśród natury. Czy może być lepsze miejsce do modlitwy niż te wspaniałości, które mnie otaczają? Dla mnie nie. Ja jestem mieszczuch. W moim mieszkaniu jest czysto i ciepło, na ścianach wiszą ładne obrazy, podwójne okna chronią mnie przed żywiołami, mój samochód przenosi mnie wygodnie z wygodnego mieszkania do wygodnego biura. To jest moja codzienność. Codzienność nie jest niczym szczególnym. Natura nie jest dla mnie codziennością, więc to szczególne miejsce pasuje do mojej modlitwy.

A teraz odwróćmy sytuację. Pomyślmy o ludziach, którzy o świcie wychodzili w pole i tam, w skwarze, cały dzień zmagali się z twardą ziemią. Wraz z zachodem słońca wracali do swych prymitywnych domów, by tam kontynuować zmagania, tym razem z ciemnością i chłodem. Dla nich codziennością była nieprzyjazna raczej przyroda. A przecież też potrzebowali dla swoich modlitw szczególnego miejsca, też odczuwali potrzebę przeniesienia swych doznań w inny wymiar estetyczny. Dlatego miejsce modlitwy trzeba było ukształtować w sposób niepodobny do codzienności. Gładka podłoga zamiast kamienistych pól, kolorowe obrazy zamiast szarych ścian, ozdobne okna zamiast świńskich pęcherzy, jasne świece zamiast tlącego się kaganka, a zamiast zahaczającej o głowę powały, strzelające w niebo kopuły i łuki. Już to jedynie by wystarczało, aby kościoły budować coraz wspanialej i wspanialej. Ale jest jeszcze inny aspekt.

Mamy zwyczaj ładnego pakowania naszych prezentów. Im bardziej ktoś nam bliski, tym staranniej pakujemy dla niego prezent. Dobieramy ładniejszy papier, zastanawiamy się nad tekstem życzeń, czasem nawet jakiś wierszyk popełniamy i w ogóle zadajemy sobie wiele trudu i poświęcamy sporo czasu. Przy tym zajęciu cieszymy się już z góry na radość, jaką sprawimy obdarowanej osobie. (....) milsze mi są kościoły katolickie, gdyż robią wrażenie, jakby ludzie spotykali w nich Boga z większą miłością i radością. Nie tylko przynoszą Mu prezent modlitwy, ale znajdują jeszcze przyjemność w tym, by ten prezent ładnie opakować.

Andrzej Kołaczkowski-Bochenek: "Nie idź tam człowieku!", Wydawnictwo WAM

Marysia

 

Zmieniony: niedziela, 25 maja 2014 14:26
 
RocketTheme Joomla Templates