Remont kaplicy – kronika przedsięwzięcia – część pierwsza PDF Drukuj Email
Artykuły
sobota, 19 lipca 2014 22:41

Jak wiadomo Spotkania naszej Wspólnoty odbywają się w kaplicy domu katechetycznego przy Parafii Świętej Rodziny.

W czerwcu tego roku zrodził się pomysł, aby w czasie wakacyjnym wykonać malowanie ścian kaplicy i przylegającego do niej korytarza na 1. piętrze. Ksiądz proboszcz wyraził zgodę na to przedsięwzięcie pod warunkiem, że zakres prac zostanie uzgodniony z architektem nadzorującym prace remontowe w kościele oraz że malowanie zostanie wykonane farbami wysokiej jakości, które zostaną w tym celu przez parafię zakupione. Wykonawstwo całości prac pozostało w gestii naszej Wspólnoty .

Płyn do gruntowania i farby zostały zakupione, zakres prac uzgodniony z panem architektem, i przed tygodniem – w sobotę 12 lipca 2014 roku – rozpoczęły się prace remontowe.

Rozpoczęto od czynności wstępnych:

  • wyniesienie wszystkich mebli, w tym również podestów (jak widać humory dopisywały),
  • zabezpieczenie podłóg i okien,
  • demontaż wszystkich dodatkowych elementów, a więc pozostałości po drzwiach dzielących pomieszczenie na 3 części, obudów podciągów, „domku” przy ołtarzu, półek, 
  • zdjęcie żaluzji,
  • rozebranie i wyniesienie konfesjonału, co ze względu na zabytkowość tego mebla było czynnością nietrywialną.

Następnie zamontowano rusztowania – konieczne ze względu na znaczną wysokość pomieszczenia. I rozpoczęto mycie ścian.

Po zdjęciu elementów ozdobnych okazało się, że konieczne jest ucięcie kilku grubych kątowników wystających ze ścian. Były to ciężkie i nieplanowane dodatkowe prace…

Od poniedziałku remont był kontynuowany – w efekcie dziś rano, czyli w sobotę 19 lipca, wszystkie ściany i sufit w  kaplicy były umyte i zagruntowane. Wykonano jeszcze prace ostatecznie przygotowujące ściany do malowania (gipsowanie i szlifowanie miejsc tego wymagających) i … rozpoczęto malowanie.

W powyższym raporcie użyto formy bezosobowej: rozpoczęto, zamontowano, itd. Czas na zaprezentowanie ekipy, która zmaga się z tym remontem. Celowo użyłem sformułowania „zmaga się” – chociażby ze względu na wysokie temperatury panujące obecnie na dworze, no i w remontowanych pomieszczeniach.

Prace są prowadzone przede wszystkim przez Olka i Leszka. Oni zarządzają całością, oni zapewniają sprzęt i konieczne narzędzia. Pozostałe osoby przychodzą w miarę swoich sił i możliwości. W tym tygodniu swój czas i siły poświęcili: Robert, Bogdan, Paweł (pracownik Leszka), Heniek, Krzysztof, a także młodzi: Tomek, Sebastian, Michał z kolegą, Mateusz i Krzysztof. Dziś była również Joasia – podobno stomatologia to w pewnym sensie branża pokrewna z branżą remontową … . Krzysztof – ten dorosły – bardzo fachowo wykonał prace związane z ostatecznym przygotowaniem powierzchni do malowania.

Zachęcamy wszystkich, którzy mogą – czasowo i fizycznie – do włączenia się do tych prac. Tym bardziej, że ich zakres – po dokładnych pomiarach pomieszczeń – przekroczył wszelkie prognozy. Otóż do pomalowania jest około 440 metrów kwadratowych w kaplicy i 200 metrów kwadratowych korytarza… Zgłaszajcie się do Olka – jeśli tylko możecie. Przykład Joasi świadczy, że również damskie ręce i siły mogą być przydatne…

Będziemy się starali prezentować postępy prac i wykonawców w serii cotygodniowych artykułów. Zatem kolejny – za tydzień.

Zdjęcia – TUTAJ (dziś, czyli w niedzielę - więcej niż wczoraj )

Uzupełnienie:

W pracach brali udział również Sandra i Kuba. W ocenie Olka udział młodych w pracach jest ogromny. Przychodzą codziennie i bardzo pomagają.

Okulary ochronne, taśmy, szpachelki i pace dostarczył nieodpłatnie Waldek.

Leszek profesjonalnie zrobił gładź na głównej ścianie kaplicy i wykończył płytą regips dwa podciągi, z którymi było najwięcej kłopotu. To właśnie Leszek nadzoruje prace budowlane pod względem prawidłowości wykonania.

Wyjaśnienie:

Podciągi to elementy nośne, podtrzymujące dach. Do tej pory pod nimi jeździły przesuwane drzwi.

Zbyszek

Zmieniony: niedziela, 20 lipca 2014 17:37
 
RocketTheme Joomla Templates